środa, 14 grudnia 2016

Śnieżny domek ...

Nie wiem jak wy ale ja uwielbiam ręcznie robione ozdoby na choinkę, Co roku powstaje ich kilka. Z czasem - mam nadzieje - uda mi się w całości "ubrać" nimi naszą choinkę :) Moją ulubioną formą są karczochy ... ale nie byłabym sobą gdybym nie nadała im odrobiny z siebie :P Tak zrodził się między innymi pomysł na śnieżny domek. Umieściłam go na połówce styropianowej kuli. Na zdjęciach może i tego nie widać, ale bombkę ozdobiłam klasycznie "na karczocha". Na górze umieściłam domek. W zestawie jest też płotek. Tutaj fajnie się sprawdził jako elementem łączącym dwie zupełnie inne techniki.

 


Domek zostawiłam niemalże w surowej formie. Niewielkie jego fragmenty pokryłam mikrokulkami i złotym brokatem w kleju. Z przodu umieściłam kwiatowa kompozycję w kolorze bieli, złota i oliwki. Do okola domku nakleiłam gazę (coś ala śnieg). Całość obficie oprószyłam solą, cukrem i białą farbą. Na koniec jeszcze podmalowałam akwarelkami ... i złotym brokatem.



Na tylnej ścianie domku nakleiłam ornament z kolekcji Królowa śniegu.  Ładnie ozdobił tył i nadał całości smaku. Został mi tylko jeszcze jeden mały techniczny problem: "jak ją zawiesić?" ... ale i z tym sobie poradzę ;)


Pozdrawiam ... świąteczne :)



Użyte materiały:


5 komentarzy: