środa, 16 sierpnia 2017

Łapacz snów ...

Każdy ma mam i ja ;) a przy okazji mam i swoją królewnę. Na zdjęciu moja córka - tytułowa princessa - z naszej ostatniej rodzinnej sesji. Do wykonania LO użyłam tekturek (łapacza snów, piórek) z kolekcji Manuny. Idealnie wpisały się w klimat scrapa i nadały całości niepowtarzalnego klimatu.


Kompozycję osadziłam na obręczach z łapacza snu. Wykorzystałam tu zdobyte niedawno doświadczenie na warsztatach. Wyglądają jakby były zardzewiałe. Dodałam kwiaty (materiałowe, z bibuły oraz wycięte z papieru niebieskie róże), stare guziki, koronki, gipiurę, metalowa zawieszkę i mnóstwo piórek. Część z nich wycięłam z papieru, cześć to tekturki a jeszcze inne to białe ptasie piórka.

 



Bazę stworzyłam z dwóch kwadratów naklejając mniejszy na większy. Górny pokryłam pastą strukturalną, którą pomalowałam nadmanganianem potasu. W niektórych miejscach pokryłam płatkami złota. Dodałam napis i ptaszka (odciśnięta foremka z masy papierowej).




Scrap utrzymany jest w starym retro klimacie. Mnóstwo tu więc soli, cukru, piasku, mikrokulek oraz drobinek zasuszonej pasy strukturalnej. Efekt zaskakuje ale bardzo pozytywnie. to zdecydowanie nie moje klimaty ale muszę przyznać, że mimo początkowego zniechęcenia jestem bardzo pozytywnie nastawiona do tego typu prac :)




Pozdrawiam wakacyjnie ...........


Użyte materiały:
http://manuna.pl/produkt/lapacz-snowhttp://manuna.pl/produkt/zestaw-piorek


 

3 komentarze: